Autor: Hanna Kępczyńska
27 czerwca w Nadleśnictwie Parciaki odbyła się Konferencja Ciechanowsko-Ostrołęckiego Oddziału PTL poświęcona czynnej ochronie gatunków roślin i zwierząt oraz siedlisk na obszarach NATURA 2000.
Uczestniczyli w niej: Mariusz Orzechowski-Zastępca Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, Paweł Artych- Przewodniczący Olsztyńskiego Oddziału PTL, przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie, emerytowani oraz obecni członkowie kół z dziesięciu nadleśnictw (Ciechanów, Dwukoły, Lidzbark, Myszyniec, Ostrołęka, Ostrów Mazowiecka, Parciaki, Płońska, Przasnysz, Pułtusk). Spotkanie otworzył Przewodniczący Ciechanowsko-Ostrołęckiego Oddziału PTL Stanisław Czarzasty. Nadleśniczy Nadleśnictwa Parciaki Marian Firer przedstawił krótką charakterystykę Nadleśnictwa Parciaki.
Referaty wygłosili przedstawiciele świata nauki z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie:
- prof. dr hab. Czesław Hołdyński -nt.: „Charakterystyka wybranych siedlisk leśnych i nieleśnych z zał. II DS. i zasady gospodarowania w nich”;
- dr hab. Monika Szczecińska – nt. „Wykorzystania nowoczesnych metod biologii molekularnej w planowaniu aktywnej ochrony sasanki otwartej Pulsatilla patens”;
- dr Andrzej Górski -nt. „Znaczenia obszaru specjalnej ochrony ptaków Dolina Omulwi
i Płodownicy dla ochrony ptaków”.
W części terenowej zaprezentowano:
- stanowisko sasanki otwartej - gdzie zgodnie z Planem Zadań Ochronnych (PZO) dla Obszaru NATURA 2000 Zachodniokurpiowskie Bory Sasankowe, Nadleśnictwo Parciaki prowadzi działania ochronne zmierzające do utrzymania populacji gatunku przynajmniej na obecnym poziomie, zachowanie siedlisk dostępnych dla gatunku i umożliwiających rozmnażanie generatywne;
Autor: Elżbieta Błaszczak
Konferencja Ciechanowsko - Ostrołęckiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Leśnego, która odbyła się 24 marca b.r. na terenie Nadleśnictwa Myszyniec w całości była poświęcona „Zagospodarowaniu wielkoobszarowych pożarzysk leśnych”.
Obradom towarzyszyła dyskusja, podczas której uczestnicy (zarówno przedstawiciele świata nauki z IBL, jak i leśnicy-praktycy) starali się odpowiedzieć na pytania m.in. dotyczące przywrócenia ekosystemu leśnego i różnorodności gatunkowej drzew na dużej powierzchni popożarowej w pierwszym pokoleniu po klęsce.
Od największego, w naszym nadleśnictwie, ale też w tym regionie kraju pożaru minęły już prawie trzy lata. Dziś, ciągle jeszcze około 100-hektarowej „wyrwy” w drzewostanie nie sposób nie zauważyć – przypomina o tym, co stało się wiosną 2014 roku. Ekosystem uległ całkowitemu zniszczeniu. Musiał minąć czas, aby zaczęło wracać tu życie. Potrzeba było dwóch, trzech lat by gleba mogła się zregenerować. Dziś, na pogorzelisko znowu wraca las.
Uczestnicy piątkowej konferencji PTL czynnie włączyli się w akcję przywracania lasu na pożarzysku. Sadzenie zainaugurowali Pani Małgorzata Błyskun - z-ca dyrektora ds. gospodarki leśnej RDLP w Olsztynie oraz Pan Dariusz Szczawiński – nadleśniczy Nadleśnictwa Lidzbark. Wszyscy, niezależnie od instytucji czy też pełnionego stanowiska chcieli zostawić „cząstkę siebie” na obszarze zniszczonym przez pożar. Zapewne dzieło ich pracy pozostanie na długie lata i będzie cieszyło kolejne pokolenia.
Odnowienie lasu to dla leśników jedna z najważniejszych prac w roku. Od tego, jak ją wykonamy, zależeć będzie stan upraw leśnych, a błędy popełnione dziś mogą mieć wieloletnie konsekwencje.
Zdjęcia: Stanisław Lipka, Magdalena Stępień, Danuta Szydlik, Katarzyna Tarkowska
W treści artykuł z 1997 roku o sytuacji w lasach prywatnych na naszym terenie. Czy problemy w nim wskazane są na dzisiaj aktualne dowiedzą się Państwo z kolejnego artykułu. Tymczasem zapraszamy do lektury tego jak to było 20 lat temu...
Las Polski Nr 1 z 1997 r. podaje:
„Lasy niepaństwowe w Polsce są skazą /plamą/ na dobrym wizerunku lasów państwowych, chociaż obecnie obowiązują w nich te same prawa, zgodnie zresztą z Ustawą o lasach, jak w lasach państwowych” /str.8 – Zarządzanie lasami prywatnymi w Polsce/.
Czy faktycznie jest tak bardzo źle w lasach niepaństwowych, a tak dobrze w lasach państwowych? Opinii jest wiele, są one różne, zależnie od tego kto się wypowiada.
Najczęściej leśnicy wypowiadają się pozytywnie o gospodarce w lasach państwowych, a właściciele lasów prywatnych powiadają nam, popatrzcie na gospodarkę w lasach państwowych, czy jeszcze na długo wystarczy surowca drzewnego, czy nie za szybkie tępo wyrębów? W prasie coraz częściej różni ludzie wyrażają swój niepokój o stan naszych lasów, o ochronę środowiska przyrodniczego. Np. w lutym 1996 r. przeczytałem aż dwa takie artykuły: 1/ w „Tygodniku Powszechnym” z dn. 18 II 96 r. str. 1,9 „Rozebrać Wawel na cegłę” autor Czesław Miłosz oraz 2/ w „Gazecie Wyborczej” z dn. 19 II 96 r. str. 5 „Puszcza chroniona po staremu” autor Adam Wajrak.
Na przykładzie woj. ciechanowskiego /północne Mazowsze/ i ostrołęckiego /Kurpie Zielone i Białe/ chciałbym powiedzieć o sytuacji lasów prywatnych.
Woj. ciechanowskie jest mało zasobne w lasy, zajmuje ono 42 miejsce w kraju przy lesistości 16,6%, natomiast woj. ostrołęckie jest bardziej zasobne, posiada lesistość 31,2%. Lasy prywatne w woj. ciechanowskim zajmują pow. 38 tys. ha, w tym osób fizycznych 37 tys., a w woj. ostrołęckim 74 tys. ha, w tym osób fizycznych 72 tys. Powierzchnia lasów prywatnych w stosunku do ogólnej powierzchni lasów w obydwu województwach wynosi 36%. Na jednego właściciela przypada przeciętnie 1,3 ha w ciechanowskim i 1,5 ha w ostrołęckim. Większe własności leśne po kilkadziesiąt hektarów są nieliczne i wynoszą max. 40-50 ha /5% lasów prywatnych/. Natomiast jest spora grupa rolników posiadających 10-15 ha lasu /20%/. W ostatnich latach jest tendencja do powiększania gospodarstw prywatnych rolno-leśnych kosztem małych i uspołecznionych gospodarstw.
Gatunkiem panującym jest sosna, w ciechanowskim 67%, olsza 20% brzoza 9%, a w ostrołęckim sosna 80%, olsza 13%, brzoza 6%. Na obszarze obydwu województw przeważają d-stany młodszych klas wieku: ciechanowski I kl. 28%, II 45%, ostrołęckie I kl. 33%, II 34%. Pow. gruntów leśnych nieodnowionych /hal. płaz. i zręby/ na koniec 1994r. wynosiła 8% w woj. ciechanowskim i 10% w ostrołęckim. Około 35% pow. leśnej zajmują drzewostany sosnowe z domieszką brzozy na gruntach porolnych. W okresie powojennym, szczególnie w latach 50-tych i 60-tych masowo zalesiali grunty rolne, szczególnie w gospodarstwach większych tzw. „kułackich” powyżej. 10 ha. Grunty zalesione były zwalniane od podatku i innych świadczeń.
Zasobność d-stanów jest niska i wynosi dla woj. ciechanowskiego 91 m3 grubizny brutto na 1ha, dla ostrołęckiego 78 m3 na 1 ha. Obowiązująca ustawa o lasach z dn. 28 IX 1991 r. przyjęła, że gospodarka w lasach niepaństwowych polega na samodzielnym gospodarowaniu przez właścicieli lasów, przy określonej pomocy Państwa i wprowadziła nadzór nad tą gospodarką, powierzając go wojewodom i kierownikom urzędów rejonowych. Ustawa zniosła obowiązek ubiegania się właścicieli lasów o zezwolenie na wyrąb drzew oraz znakowanie pozyskiwanego drewna. W woj. ciechanowskim i ostrołęckim wojewodowie i kierownicy urzędów rejonowych, w oparciu o zapis art. 5 ust. 2 i 3 ustawy o lasach powierzyli do prowadzenia w ich imieniu niektóre z zakresu nadzoru nadleśniczym L.P.
Bezpośredni nadzór w nadleśnictwach pełnią najczęściej leśniczowie prowadzący lasy państwowe, którym przypisano dodatkowo lasy prywatne /leśnictwa wspólne/ bądź też leśniczowie ds. lasów prywatnych w obwodach wyłączonych lub specjaliści – referenci ds. lasów prywatnych.
Po wejściu w życie nowej ustawy o lasach niektórzy właściciele, szczególnie w skłóconych rodzinach, tam gdzie nie były uregulowane stosunki prawne, często alkoholicy, a niekiedy i ludzie bardzo biedni zaczęli dokonywać wyrębu młodych drzewostanów II i III kl. wieku. W wyniku tego w obydwu województwach w latach 1992-1994 dokonano wyrębu na około 5% pow. leśnej.
Obecnie, w okresie ostatnich dwóch lat 1995-96 sytuacja ta zmieniła się w sposób zasadniczy na korzyść lasów.
Do pozytywnych wyników w prowadzeniu gospodarki leśnej w lasach chłopskich tego okresu zaliczyłbym:
- Zahamowanie wyrębów młodych drzewostanów. Korzystny wpływ miały na to zarządzenia wojewody ciechanowskiego i ostrołęckiego z 1995 r. dotyczące legalizacji drewna, zachęcające właścicieli lasów do wykonywania prawidłowych cięć pielęgnacyjnych /trzebieże/ zamiast niszczenia młodego lasu. Ponadto ogólnie można stwierdzić, że właściciele lasów najmniej gospodarni /około5-10%/, którzy chcieli dokonać wyrębu, to już zrobili wcześniej, a lasy niewyrąbane pozostały u lepszych gospodarzy.
- Znaczny postęp w odnawianiu powierzchni pozrębowych bądź zniszczonych pożarem. Odnowiono tych powierzchni około 36% w obydwu województwach, w tym 64 ha pożarzysk w woj. ostrołęckim /wieś Kobylaki, Oborczyska, Ostrowy/. Niemały wpływ na postęp prac miały naciski na właścicieli lasów /decyzje nakazujące oraz tytuły wykonawcze stanowiące podstawę postepowania egzekucyjnego/, a w przypadku odnowień pożarzysk pomoc finansową i inną ze strony ze strony urzędów rejonowych i gmin. Ponadto coraz częściej zdarzają się wypadki sprzedaży pow. leśnych wylesionych – po zrębach dewastacyjnych. Najczęściej nowy właściciel zabiera się bardziej energicznie do zagospodarowania powierzchni. Np. w obrębie N-ctwa Ciechanów wieś Pniewo Wielkie zrąb o pow. 23 ha po zmianie właściciela w roku 1996 został prawie w całości odnowiony. Podobnie w obrębie N-ctwa Przasnysz zrąb o pow. 5 ha we wsi Skierkowizna oraz zrąb o pow. 8 ha w obrębie N-ctwa Myszyniec wieś Golanka.
- Ogólnie dobry stan sanitarny lasów chłopskich. Znikome w nich kradzieże. Na ogół właściciele pilnują swoich lasów, a w niektórych wioskach zatrudniają wspólnie dozorców. Odrębną grupę stanowią d-stany na gruntach porolnych osłabione przez hubę korzeniową. Tam prowadzone są cięcia sanitarne.
Jakie należałoby podjąć działania, aby poprawić stan gospodarki w lasach prywatnych?
- Niezwłocznie Sejm winien rozpatrzyć i zatwierdzić znowelizowaną Ustawę o lasach. Należy wyjaśnić różne wątpliwości wynikające z zapisów w Ustawie, np. pojęcie „ponownego wprowadzenia roślinności leśnej”. Niekiedy właściciele po usunięciu d-stanu traktuje pozostający podszyt jak odnowienie. Albo czy w przypadku klęski żywiołowej (pożar lasu) koszty odnowienia pokrywane są z budżetu Państwa. Winien być wprowadzony obowiązek ubiegania się właścicieli lasów o zezwolenie na wyrąb drzew w lesie oraz znakowanie pozyskanego drewna.
- Należy dążyć, aby w czasie rewizji urządzeniowej lasy niepaństwowe były urządzone razem nadleśnictwami lasów państwowych. Sprawa objęcia wszystkich lasów niepaństwowych programami zagospodarowania wymaga pilnej realizacji.
- Dla umożliwienia pełnego wykonania obowiązków wynikających z Ustawy, a szczególnie prac odnowieniowych pożarzysk oraz zrębów i halizn nabytych przez nowych właścicieli prace te winny być finansowane z budżetu Państwa bądź gmin. W przypadku pożarzysk pokrycie całości kosztów odnowienia, a zrębów i halizn nabytych najmniej w 50%.
- Egzekucja zobowiązań właścicieli lasów wynikająca z obowiązującej Ustawy winna być odnoszona do własności gruntowej.
- Należy ułatwić i popierać komasację prywatnej własności leśnej.
- Tam, gdzie są chętni rolnicy ułatwiać nabywanie małych działek leśnych PGL położonych wśród gruntów chłopskich.
- Zarządcy i dzierżawcy obwodów łowieckich winni rekompensować straty wyrządzane przez zwierzynę w uprawach i młodnikach leśnych, a Skarb Państwa przez zwierzynę chronioną.
- Należy rozwijać edukację leśną właścicieli lasów w różnej jej postaci.
- Przywrócić rangę pracownikom sprawującym nadzór nad lasami niepaństwowymi. Niezależnie od organizacji nadzoru, leśnictwa wspólne czy też obwody wyłączone, nadzór winni pełnić dobrzy leśniczowie, którzy poza wiedzą zawodową posiadają zdolność prowadzenia z właścicielami rozmów, perswazji i przekonywania ich do racjonalnego gospodarowania. Nie powinni być zatrudnieni specjaliści - referenci nie zaliczeni do Służby Leśnej.
- W urzędach rejonowych, tam gdzie ilość lasów niepaństwowych jest duża, np. woj. ciechanowskie i ostrołęckie stanowiska ds. lasów winny być obsadzone przez pracowników z wyższym wykształceniem leśnym. Dotychczas nie ma leśnika w żadnym urzędzie rejonowym na terenie wyżej wymienionych województw.
- Niezwłocznie wprowadzić we wszystkich typach szkół rolniczych /wyższe, średnie, zawodowe/ przedmiot leśnictwo. Postulat zgłoszony od wielu lat nie został dotąd zrealizowany.
- Przygotowanie nowej kadry leśników w szkołach wyższych i średnich winno uwzględnić w programach nauczania specyfikę gospodarki leśnej lasów prywatnych.
Uważam, że sytuacja w lasach prywatnych nie jest tak zła, jak była często przedstawiana, ale konieczna jest większa życzliwość, doradztwo i fachowa pomoc ze strony wszystkich służb obsługujących Leśnictwo.
mgr inż. Zygmunt Pawłowski
Emerytowany Nadleśniczy N-ctwa Pułtusk
Przewodniczący Oddziału Ciechanowsko-Ostrołęckiego
Polskiego Towarzystwa Leśnego
Pułtusk dn. 31.01.1997 r.
autor: Danuta Szydlik
Od stycznia 2017 znajdziecie nas w internecie w nowej odsłonie. . Zachęcamy członków Polskiego Towarzystwa Leśnego Oddział Ciechanowsko-Ostrołęcki do współtworzenia działu "Aktualności". Przesyłajcie nam informacje dotyczące działalności "Pro Bono Silvae -dla dobra lasu".